#KoszWMechanie#1

Ruszamy z Mistrzostwami Szkoły w p. koszykowej. Pierwszy mecz – więc pierwszoroczniacy z 1I i 1 OPW. Bardzo zacięty o czym świadczą wyniki po poszczególnych kwartach: 14-14, 23-22, 32-32. Ostatecznie szalę na swoją stronę przechylili „żołnierze” z OPW 43-39, choć do końca wynik mógł się zmienić w drugą stronę. Oba zespoły można podsumować najkrócej – duża skuteczność, słabo w obronie. Sędziowie wyróżnili Oskara Spiliszewskiego, Szymona Piechowskiego, Oskara Życzyńskiego i Doriana Łochowicza. Man of the Match – Marcel Pałubicki, motor napędowy swojej ekipy.

#KoszWMechanie#2

W pierwszym dzisiejszym meczu spotkali się maturzyści z 4I i 4R. Dwa bardzo wyrównane zespoły, z mocnymi zawodnikami podkoszowymi i ułożonym już, specyficznym dla nich sposobem gry. Bardzo dużo walki pod koszem, wiele emocji, nawet głośny doping i naprawdę wynik mógł się obrócić w każdą stronę. Ale ponieważ w koszykówce nie ma remisów – ktoś musiał wygrać. Mimo bardzo dobrej gry Dominika Wiśniewskiego z jednej strony i Wiktora Kałuży z drugiej, tytuł Man of the Match idzie do prof. Marcina Molaka, który może nie zachwycił kondycją ale wspaniale wpłynął na grę swoich wychowanków. Wprowadził ład i porządek, których brakowało dotąd ekipie 4R. Dzisiaj odniosła zasłużone zwycięstwo 34 – 29. Gratulujemy jednak wszystkim zawodnikom dobrego widowiska!

#KoszWMechanie#3

Drugi dzisiejszy mecz postawił naprzeciw siebie klasy 3Kg i 1OPW. Mecz dużo spokojniejszy niż poprzedni, a o wolne tempo dbali głównie trzecioklasiści, którzy mieli pustkę w charakterze ławki rezerwowych. I ta taktyka się sprawdziła, zawodnicy klasy pierwszej swoje pierwsze punkty zdobyli w piątej minucie drugiej kwarty. Stopniowo odrabiali straty ale najlepiej chyba zorganizowany zespół rozgrywek – nie dał sobie zrobić krzywdy. Ekipa informatyków z 3Kg wygrała 36 – 15, natomiast ze skuteczności swoich rzutów z gry nie może być zadowolona. Man of the Match – Wiktor Kotecki.

#KoszWMechanie#Stage4

Dzisiaj pojedynek oczywisty: 4R versus 1I. Czyli pojedynek Goliata z Dawidem i tym razem ten mniejszy nie dał rady. Maturzyści pewnie zwyciężają 49-12, natomiast młodsi informatycy mimo wszystko pokazali potencjał, zabrakło centymetrów i kilogramów – często bezcennych w tej grze zespołowej.

#KoszWMechanie#Stage_5

Łoo matko – cóż to był za mecz, pojedynek niczym Godzilla vs King Kong, czyli przekładając na Ceglaną – 4I kontra 3K. Tydzień temu mieliśmy orgię ataku, dzisiaj twardy bój w obronie. Walka o każdą piłkę dwóch liderujących Wiktorów, boje wspomagających ich Krzyśka Szukajły i Filipa Czarneckiego i zadecydował chyba ten trzeci -Janek Kaszuba z młodszego teamu. Wspomógł swój zespół fizycznością i dynamiką, kończył dosłownie z krwią na ustach i gdyby jeszcze poprawił skuteczność… Dzisiaj wyróżnienie dla obu drużyn, za widowisko i pozostawione serce na boisku. Wynik ważny, ale jakby mniej – 3K wygrała 33 – 23. Dzisiaj pojedynek oczywisty: 4R versus 1I. Czyli pojedynek Goliata z Dawidem i tym razem ten mniejszy nie dał rady. Maturzyści pewnie zwyciężają 49-12, natomiast młodsi informatycy mimo wszystko pokazali potencjał, zabrakło centymetrów i kilogramów – często bezcennych w tej grze zespołowej.

#KoszWMechanie#Stage_6

Wracamy po przerwie covidowo-zdalno-feryjnej: debiut w MS klasy 1M przeciwko 1OPW. Mechatronicy przybyli w składzie okrojonym o 25% i tutaj brawa dla „Żołnierzy” za fair play – zgodzili się grać w równych składach. Nie przeszkodziło im to w odniesieniu ostatecznego zwycięstwa 39 – 24. Podopieczni prof. Anny Zelent-Serówki zagrali dobrze i ambitnie, lecz nieskutecznie. Tytuł Man Of The Match wędruje do Wiktora Dejczmana, który od stanu remisowego w 1 połowie, zdobył kolejne 9 punktów i wybił chyba rywalom marzenia o zwycięstwie.

#KoszWMechanie#Stage_7

Kolejne spotkanie w Mistrzostwach Szkoły w koszykówce, to pojedynek nadrabiających zaległości pierwszoroczniaków z 1M i maturzystów z 4R. Dysproporcje w warunkach fizycznych zadecydowały o końcowym wyniku, bo uczciwie trzeba napisać, że mechatronicy szybko nabywają doświadczenia. Długimi okresami prowadzili bardzo wyrównany pojedynek i zaskakiwali organizacją gry, ulec musieli jednak sile fizycznej pod tablicami. Wynik 43 – 33 oddaje to co działo się na boisku. Man of the Match – Seweryn Filipkowski, który udźwignął odpowiedzialność za wynik – mimo, że do południa reprezentował naszą szkołę w Licealiadzie chłopców. A my serdecznie witamy w naszych progach Sviadoslava z 1M, który dopiero od poniedziałku jest nowym uczniem Mechana, a dzisiaj już wniósł bardzo wiele pozytywów w grę swoich kolegów.

#Mechanik#KoszWMechanie#Stage_8

„Miałeś, chamie, złoty róg…. ostał ci się jeno …. ” – w ramach maturalnej powtórki dla ekipy maturzystów z 4R. Na boisku, w ramach potyczki z 3Kg, egzamin zdali. Spotkanie niezwykle wyrównane, długo „pachniało” dogrywką, jednak o końcowym sukcesie zadecydował większy spokój i niepoddawanie się przeciwnościom i niepowodzeniom. Długo gonili rywala, a gdy ten wyprowadzony z równowagi dwoma – trzema kontrowersyjnymi decyzjami arbitra, wypadł ze swojego rytmu, potrafili to wykorzystać. Wynik końcowy 45 – 42, Man of the Match – „Team Spirit” w 4R. Walczyli jak nasza reprezentacja wczoraj ze Szwedami….

#Mechanik#KoszWMechanie#Stage_9

Bardzo dużo się dzieje w szkole „na sportowo” w tym tygodniu: wczoraj Turniej „Wiedzy o sporcie” i Mistrzostwa Szkoły Par Siatkarskich, dzisiaj chłopcy grali rundę wstępną Licealiady na boiskach otwartych w piłce nożnej, a po południu kolejna runda kosza, jutro organizujemy zawody pływackie dla szkół średnich na pływalni w Kaczorach. Czyli dzisiaj krótko i zwięźle. Bez niespodzianki jeśli chodzi o wynik, choć dramatów nie zabrakło. Team 3Kg zgodnie z oczekiwaniami mecz wygrał, jednak okupił ten wynik (41 – 32) kontuzją swojego głównego playmakera, Wiktora Koteckiego. Pierwszoroczniacy z mechatronika zagrali ambitnie, otwarcie, kombinacyjnie i z pewnością są najlepiej „wybieganą” drużyną. Do kolejnego sezonu zyskają z pewnością kilogramów i centymetrów, co pewnie pozwoli bić się o wyższe miejsce w lidze. Informatycy dzięki wygranej wdrapali się na drugie miejsce w tabeli, a cierpiący Wiktor otrzymuje tytuł Man of the Match.

#Mechanik#KoszWMechanie#Stage_10

No i mamy Mistrza Szkoły AD 2021/22. Ekipa 4R zaprezentowała się po raz ostatni w tym roku i ponownie zwyciężyła. Choć jeszcze po 1 kwarcie wynik na tablicy wskazywał 9 – 9, to już w drugiej faworyci zaczęli „odjeżdżać”. Głównie za sprawą trafiającego wtedy seryjnie „trójki” Wojtka Końca – i za to otrzymuje tytuł Man of the Match. Maturzystom gratulujemy, życzymy równie wysokiej skuteczności za miesiąc. Klasa 1OPW mimo porażki 23 – 64 pokazała sporo udanych akcji, trochę niepotrzebnie rzuciła się do rzutów za trzy punkty, pewne jest jedno – za rok będą mocniejsi. W tabeli trochę zmian, zwłaszcza po przyznaniu walkowerów trzem zespołom, za nieodbyte spotkania z klasą 4I. Ci z kolei raczej nie zapisali się „złotymi zgłoskami” – po dwóch początkowych porażkach, nie podnieśli dalej rękawicy… No more comments….