Wycieczka do Brna – ERASMUS+
W ramach realizacji projektu młodzież z „Mechanika” miała okazję poznać historię, ciekawe miejsca i atrakcje Brna – drugiego pod względem wielkości miastem Czech, a jednocześnie historycznej stolicy Moraw. W tym studenckim mieście, bogatym w zabytki, spędziliśmy niedzielę 18 września br.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od VIDA! Science center – centrum nauki z interaktywnymi wystawami na temat klimatu, kosmosu, fizyki i innych nauk.
Na powierzchni 4600 m² na zwiedzających czeka ponad 170 interaktywnych eksponatów. Unikalna wystawa podzielona jest na cztery bloki tematyczne: Planeta, Cywilizacja, Człowiek i Mikroświat. Mogliśmy tutaj dokonać niezwykłych rzeczy, na przykład wystrzelić rakietę wodorową, zamrozić własny cień, przeżyć trzęsienie ziemi, rozpętać tornado lub zgłębić tajemnicę Trójkąta Bermudzkiego.
Po sporej dawce zabawy i nauki przejechaliśmy na Starówkę, która zachwyciła nas klimatem i bogactwem różnorodnych zabytków. Naszą uwagę zwróciła Katedra św. Piotra i Pawła, której sylwetka dominuje nad starym miastem – podziwialiśmy ten gotycki kościół nie tylko zewnątrz, ale również weszliśmy do środka, żeby zobaczyć autentyczny gotycki ołtarz czy też piękne witraże w prezbiterium, a niektórzy z nas wspięli się na wieżę, żeby podziwiać panoramę Brna. Wśród wielu zabytków, które zaprezentowała nam pani przewodnik, znalazł się także gotycki Kościół świętego Jakuba, XIX wieczny Teatr Mahenove Divadlo – jeden z wielu w tym mieście czy wreszcie pochodzący z XIII wieku Stary Ratusz. Dowiedzieliśmy się, że Brno posiada swojego smoka (podobnie jak nasz Kraków). Według legendy dręczącego mieszczan gada zabił sprytny mężczyzna, który podrzucił stworowi skórę byka wypchaną wapnem. Z wypchanym smokiem (a raczej krokodylem) przywitaliśmy się w tunelu wejściowym prowadzącym do Staromiejskiego Ratusza (wisiał pod jego sufitem).
Spacerując po Brnie, podziwiając barokowe posągi i fontanny, świetnie odrestaurowane stare budynki, wchodząc w liczne urocze zakamarki, mogliśmy poczuć klimat miasta, w którym niemal na każdym kroku historia miesza się z teraźniejszością.